4 historie o równowadze: Jak pomagamy dzieciom z problemami z ruchem i równowagą

Chciałabym opowiedzieć Wam historie czwórki dzieci i ich rodziców, którzy nauczyli się i zrozumieli, jak ważna jest równowaga w życiu ich dziecka. Te historie pomogą Wam zrozumieć, jak Wasze dziecko może doświadczać świata poprzez zmysł równowagi, czyli przedsionek.

4 historie o równowadze: Jak pomagamy dzieciom z problemami z ruchem i równowagą

Nietolerancja na ruch

Zosia była dziewczynką, która nie lubiła gwałtownych ruchów. Jej rodzice, Ania i Adam, zauważyli, że Zosia czuła się nieswojo podczas szybkiego kołysania się na huśtawce, obracania się czy jazdy na karuzeli. Często skarżyła się na zawroty głowy i nudności. Podczas zabaw w przedszkolu Zosia unikała karuzeli i huśtawek, a kiedy inne dzieci z radością kręciły się w kółko, Zosia stawała na uboczu i patrzyła na nie z niepokojem.

Rodzice zgłosili się do naszego Centrum Domisiowa Chatka, aby uzyskać pomoc. Podczas diagnozy okazało się, że Zosia ma nietolerancję na ruch. Objawiało się to tym, że niektóre rodzaje ruchu wywoływały u niej dyskomfort, zawroty głowy i nudności. Zosia często mówiła: „O, nie, nie ruszaj mnie! Za szybko!”.

Chcąc wspomóc Zosię, zaproponowałam Ani i Adamowi wprowadzenie bardziej kontrolowanych aktywności ruchowych do codziennych zabaw. Zaleciłam delikatne huśtanie się na fotelu bujanym, powolne obracanie się na krześle obrotowym oraz ćwiczenia na dużej piłce rehabilitacyjnej. Ponadto, ćwiczenia takie jak powolne chodzenie stopa za stopą, ciąganie dziecka na kocu przez rodzica, delikatne bujanie się na hamaku oraz chodzenie po równoważni mogą pomóc Zosi w stopniowym przyzwyczajaniu się do ruchu.

Dzięki tym aktywnościom Zosia stopniowo zaczęła lepiej tolerować różne rodzaje ruchu i czuła się pewniej podczas zabawy.

Niepewność grawitacyjna

Jaś był chłopcem, który zawsze trzymał się blisko ziemi. Jego rodzice, Kasia i Michał, zauważyli, że Jaś unikał zabaw na wysokościach, takich jak wspinanie się na drabinki czy zjeżdżanie ze zjeżdżalni. Często trzymał się za rękę rodzica, gdy próbował wchodzić na wyższe konstrukcje na placu zabaw. Podczas jednej z wizyt na placu zabaw, Jaś zobaczył, jak inne dzieci zjeżdżają ze zjeżdżalni, ale on sam bał się wspiąć na szczyt drabinki. Wolał bawić się na ziemi, blisko rodziców.

Jasio wraz rodzicami odwiedził nasze Centrum Domisiowa Chatka. Podczas diagnozy dowiedzieli się, że Jaś cierpi na niepewność grawitacyjną. To stan, w którym dziecko odczuwa lęk przed upadkiem, nawet jeśli jest w bezpiecznej pozycji. Jaś często mówił: „Upadam!” nawet wtedy, gdy był blisko ziemi.

Zaleciłam Kasi i Michałowi, aby stopniowo wprowadzali Jasia do zabaw na różnych wysokościach, zaczynając od niskich konstrukcji. Zachęcaliśmy Jasia do delikatnych wspinaczek, trzymania się za rękę i stopniowego zwiększania wysokości. Pomocne były także ćwiczenia takie jak delikatne wspinanie się na niskie drabinki, powolne zjeżdżanie ze zjeżdżalni przy asekuracji rodzica oraz chodzenie po równoważni z podporą oraz kołysanie w pozycji siedzącej na piłce terapeutycznej mogą również pomóc Jasiowi w uzyskaniu lepszej kontroli nad ciałem i poczucia stabilności.

Dzięki temu Jaś powoli zaczął czuć się pewniej i z czasem odważył się zjeżdżać ze zjeżdżalni oraz bawić się na wyższych drabinkach.

4 historie o równowadze: Jak pomagamy dzieciom z problemami z ruchem i równowagą

Podreaktywność przedsionkowa

Ola była dziewczynką, która wydawała się niewzruszona na bodźce związane z równowagą. Jej rodzice, Ewa i Tomasz, zauważyli, że Ola nie reagowała na szybkie ruchy, kołysanie czy obracanie się. Często słyszeli od niej: „No i co z tego?”, gdy proponowali zabawy związane z ruchem. Podczas zabaw w przedszkolu, Ola często wybierała spokojne zabawy, takie jak układanie puzzli czy rysowanie, zamiast biegać i skakać z innymi dziećmi.

Zaniepokojeni rodzice skontaktowali się z naszym Centrum Domisiowa Chatka. Podczas diagnozy okazało się, że Ola ma podreaktywność przedsionkową. Oznaczało to, że jej mózg nie odbierał wystarczająco silnie bodźców związanych z ruchem, co sprawiało, że Ola potrzebowała silniejszych bodźców, aby poczuć swoje ciało.

Aby pomóc Oli, zaproponowałam Ani i Piotrowi wprowadzenie do codziennych zabaw ćwiczeń aktywizujących. Skakanie na trampolinie, bieganie po torze przeszkód i huśtanie się na huśtawce to świetne sposoby na pobudzenie jej zmysłu przedsionkowego. Zabawy w przeciąganie liny, ćwiczenia na piłce terapeutycznej oraz rzucanie piłek do celu mogą być interesującymi i zachęcającymi formami aktywności. Jazda na rowerze lub hulajnodze, a także skakanie na skakance pomogą Oli zwiększyć poziom energii i poprawić równowagę.

Dzięki tym aktywnościom Ola zaczęła lepiej reagować na bodźce związane z ruchem i cieszyć się zabawą.

Poszukiwanie przedsionkowe

Kuba był chłopcem, który nieustannie szukał mocnych wrażeń. Jego rodzice, Maria i Jan, zauważyli, że Kuba uwielbia biegać, skakać, wspinać się i obracać. Często mówił: „Więcej!” i nigdy nie miał dość intensywnych zabaw. W przedszkolu Kuba był zawsze pierwszym dzieckiem, które wskakiwało na huśtawkę czy kręciło się na karuzeli, nie zważając na to, że inni mogą czuć się zmęczeni.

Rodzice poprosili mnie o pomoc. Podczas diagnozy okazało się, że Kuba ma poszukiwanie przedsionkowe. Oznaczało to, że jego mózg potrzebował silniejszych bodźców przedsionkowych, aby poczuć równowagę i satysfakcję.

W celu wsparcia Kuby, zaproponowałam Marii i Janowi wprowadzenie do codziennych zabaw ćwiczeń wyciszających oraz relaksujących aktywności. Poleciłam także zastosowanie akcesoriów takich jak kołderka obciążająca, która może pomóc Kubie się uspokoić. Ćwiczenia takie jak masaż, delikatne ćwiczenia rozciągające, szczególnie szyję i plecy, powolne kołysanie w pozycji siedzącej na piłce terapeutycznej, oraz kołysanie się w przód i w tył na czworakach na podłodze mogą wspomóc jego potrzeby przedsionkowe w sposób bardziej zrównoważony. Dodatkowo, aktywności takie jak ugniatanie ciasta, pompki na ścianie, czy podnoszenie i przenoszenie przedmiotów mogą pomóc w regulacji jego sensorycznych potrzeb.

Dzięki tym zmianom Kuba mógł zaspokoić swoje potrzeby przedsionkowe w sposób bardziej zrównoważony i czuł się bardziej spokojny i zadowolony.

4 historie o równowadze: Jak pomagamy dzieciom z problemami z ruchem i równowagą

Podsumowanie

Drogi rodzicu, historie Zosi, Jasia, Oli i Kuby pokazują, jak ważny jest zmysł równowagi w życiu dziecka. Każdy maluch może doświadczać świata inaczej, a zrozumienie tych różnic jest kluczem do ich szczęścia i zdrowia.

W Domisiowej Chatce zawsze zaczynamy od dokładnej diagnozy. Bez diagnozy nie rozpoczynamy żadnej terapii, co pozwala nam dostosować terapię do indywidualnych potrzeb każdego dziecka. Nasze terapie pomagają dzieciom takim jak Zosia, Jaś, Ola i Kuba radzić sobie z wyzwaniami związanymi z przedsionkiem i równowagą.

Jeśli zauważacie, że Wasze dziecko ma podobne trudności, zapraszamy do nas. Razem możemy pomóc Waszemu maluchowi odkryć, jak cudowny może być świat równowagi.

Serdecznie pozdrawiam,  

Dominika Murarz-Perz