Czy wiesz, jak ważny jest dotyk w życiu Twojego dziecka?
Dotyk to jeden z podstawowych zmysłów, który pomaga dzieciom poznawać świat, nawiązywać relacje i reagować na otaczające bodźce. Dzisiaj przyjrzymy się bliżej temu, czym jest dotyk, jakie ma znaczenie dla rozwoju Twojego dziecka, oraz jakie zjawiska mogą mu towarzyszyć. Skupimy się na takich zagadnieniach jak obronność dotykowa, reakcja walki i ucieczki, kontrola otoczenia oraz pobudzenie psychoruchowe.
Pozwól, że opowiem Ci historię małego Piotrusia, który nauczył się, jak ważny jest dotyk w jego życiu.
Piotruś był chłopcem, który bardzo nie lubił, gdy ktoś go dotykał. Każdy dotyk sprawiał mu dyskomfort, a czasem nawet ból. Jego rodzice zauważyli, że Piotruś często unikał przytulania, a ubrania z twardymi szwami sprawiały, że płakał.
Zaniepokojona mama Piotrusia, Pani Kasia, postanowiła dowiedzieć się więcej o tym, co się dzieje z jej synkiem. Skontaktowała się z Centrum Domisiowa Chatka i umówiła się ze mną na konsultację.
Podczas spotkania wyjaśniłam Pani Kasi, że Piotruś ma obronną reakcję dotykową, co oznacza, że jego ciało nadmiernie reaguje na bodźce dotykowe. To było dla niej nowe odkrycie, ale postanowiła pomóc Piotrusiowi.
Obronność dotykowa to zjawisko, które może występować, gdy organizm dziecka nadmiernie reaguje na bodźce dotykowe. Może to oznaczać, że dziecko odczuwa dyskomfort lub nawet ból przy delikatnym dotyku. Jest to szczególnie widoczne u dzieci z zaburzeniami integracji sensorycznej.
Jak rozpoznać obronność dotykową?
– Unikanie dotyku: Dziecko może unikać kontaktu fizycznego, nie lubić być przytulane czy dotykane.
– Reakcje emocjonalne: Często towarzyszą temu silne reakcje emocjonalne, takie jak płacz czy złość.
– Nadwrażliwość na ubrania: Dzieci z obronnością dotykową mogą nie tolerować niektórych tkanin lub szwów w ubraniach.
Pewnego dnia, gdy Piotruś był w przedszkolu, inny chłopiec niespodziewanie go przytulił. Piotruś przestraszył się i zaczął płakać. Jego serce biło szybko, a on sam nie wiedział, co zrobić. Wyjaśniłam Pani Kasi, że to była reakcja walki lub ucieczki, która włącza się, gdy czujemy się zagrożeni.
Reakcja walki i ucieczki
Reakcja walki i ucieczki to pierwotny mechanizm obronny organizmu, który uruchamia się w sytuacji zagrożenia. Jest to odpowiedź naszego układu nerwowego na bodźce, które postrzegamy jako niebezpieczne.
Mechanizm działania:
– Adrenalina: W momencie zagrożenia organizm wydziela adrenalinę, co powoduje przyspieszenie akcji serca, wzrost ciśnienia krwi oraz zwiększenie poziomu energii.
– Przygotowanie do działania: Ciało jest przygotowane do szybkiej reakcji – walczyć z zagrożeniem lub uciekać przed nim.
W kontekście obronności dotykowej, nawet delikatny dotyk może być odbierany przez dziecko jako zagrożenie, co prowadzi do aktywacji reakcji walki lub ucieczki. To pokazuje, jak silnie zmysł dotyku może wpływać na reakcje fizjologiczne i emocjonalne Twojego dziecka.
Podczas kolejnej wizyty wyjaśniłam, że ciało Piotrusia próbuje go chronić, nawet jeśli nie ma realnego zagrożenia. Dzięki temu Piotruś zrozumiał, dlaczego czasami tak się czuje.
Aby pomóc Piotrusiowi radzić sobie z obronną reakcją dotykową, zasugerowałam Pani Kasi, aby zaczęła kontrolować jego otoczenie. Zaleciłam wybieranie dla Piotrusia ubrań z miękkich materiałów i unikanie nagłych, niespodziewanych dotyków.
Kontrola otoczenia
Kontrola otoczenia to zdolność do dostosowywania się do bodźców i sytuacji w otoczeniu Twojego dziecka. Dla dzieci z nadwrażliwością dotykową, kontrolowanie otoczenia jest kluczowe, aby zminimalizować nieprzyjemne bodźce.
Strategie kontroli:
– Unikanie bodźców: Tworzenie przestrzeni wolnej od drażniących bodźców dotykowych, np. noszenie ubrań z miękkich materiałów.
– Przewidywalność: Zapewnienie przewidywalności w codziennych czynnościach, co pozwala Twojemu dziecku lepiej przygotować się na ewentualne bodźce dotykowe.
– Techninki terapeutyczne: Zastosowanie technik terapeutycznych, takich jak masaże, które mogą pomóc w desensytyzacji i zmniejszeniu wrażliwości na dotyk.
Razem z Piotrusiem pracowaliśmy nad technikami, które pomagały mu lepiej radzić sobie z dotykiem. Stopniowo zaczynał tolerować delikatne masaże, które pomagały mu zrelaksować się i oswoić z dotykiem.
Na początku Piotruś miał problemy z koncentracją i był bardzo ruchliwy. Często biegał po całym domu, nie mogąc usiedzieć w jednym miejscu. Wyjaśniłam Pani Kasi, że to było pobudzenie psychoruchowe, które wynikało z jego nadwrażliwości na dotyk.
Pobudzenie psychoruchowe
Pobudzenie psychoruchowe to stan, w którym organizm Twojego dziecka znajduje się w podwyższonej gotowości do działania. Może być wywołane przez różnorodne bodźce, w tym dotykowe.
Objawy pobudzenia psychoruchowego:
– Zwiększona aktywność fizyczna: Dziecko może być nadmiernie ruchliwe, wykazywać trudności w siedzeniu w jednym miejscu.
– Trudności z koncentracją: Pobudzenie może wpływać na zdolność koncentracji i skupienia się na zadaniach.
– Napięcie emocjonalne: Może towarzyszyć temu napięcie emocjonalne, lęk czy irytacja.
W przypadku dzieci z obronnością dotykową, pobudzenie psychoruchowe może być reakcją na nadmierną stymulację dotykową. Terapia integracji sensorycznej może pomóc w regulacji tych reakcji, poprzez stopniowe i kontrolowane eksponowanie na bodźce dotykowe.
Dzięki terapii w naszym centrum Domisiowa Chatka, Piotruś nauczył się, jak radzić sobie z nadmiarem energii. Pani Kasia wprowadziła regularne zabawy sensoryczne, które pomogły mu się uspokoić i skoncentrować. Piotruś zaczął cieszyć się codziennymi czynnościami, takimi jak rysowanie czy układanie klocków.
Drogi rodzicu, historia Piotrusia pokazuje, jak ważny jest dotyk w życiu dziecka. Każdy maluch może doświadczać świata inaczej, a zrozumienie tych różnic jest kluczem do ich szczęścia i zdrowia.
W Domisiowej Chatce pomagamy dzieciom takim jak Piotruś radzić sobie z wyzwaniami związanymi z dotykiem. Nasze terapie są dostosowane do potrzeb każdego dziecka, aby mogło cieszyć się pełnią życia.
Jeśli zauważacie, że Wasze dziecko ma podobne trudności, zapraszamy do nas. Razem możemy pomóc Waszemu maluchowi odkryć, jak cudowny może być świat dotyku.
Dominika Murarz-Perz