Cześć, to ja, Wasza Dominika! Jako terapeuta, właścicielka Centrum Fizjoterapii i Integracji Sensorycznej „Domisiowa Chatka” i mama pierwszoklasisty, doskonale rozumiem, jakie emocje towarzyszą rozpoczęciu szkoły – zarówno dla Was, jak i dla Waszych dzieci. Dla naszych maluchów, które po raz pierwszy zasiądą w szkolnych ławkach, to moment pełen ekscytacji, ale też niepokoju. Dziś chciałabym podzielić się z Wami kilkoma wskazówkami, jak możecie wspierać swoje dzieci w tym wyjątkowym okresie, jak radzić sobie z wpływem rówieśników i dlaczego tak ważne jest, aby nauczyć dzieci, że nie ma wstydu w byciu sobą – nawet jeśli oznacza to noszenie tych samych butów każdego dnia.
Wpływ rówieśników na nasze dzieci
Szkoła to nie tylko miejsce nauki, ale także przestrzeń, gdzie nasze dzieci będą nawiązywać pierwsze przyjaźnie, uczyć się współpracy i mierzyć się z presją rówieśników. Dla pierwszoklasistów może to być szczególnie wyzwanie, ponieważ są bardzo podatni na wpływy innych dzieci. Często chcą dostosować się do grupy, by zdobyć akceptację, co może prowadzić do wewnętrznego konfliktu i stresu.
Rówieśnicy mogą wpływać na nasze dzieci w różnoraki sposób – od wyboru ubrań po sposób zachowania. Dlatego tak ważne jest, aby już na samym początku wyposażyć dzieci w odpowiednie narzędzia i wiedzę, które pomogą im radzić sobie w nowych sytuacjach.
Rozmowa, która ma znaczenie
Zanim pierwszy dzwonek zabrzmi, chciałabym prosić Cię o małą przysługę. Usiądź z dzieckiem na 15-20 minut i porozmawiajcie o tym, jak ważne jest szanowanie innych ludzi. Taka rozmowa może wydawać się prosta, ale jej wpływ na sposób, w jaki dziecko postrzega siebie i innych, może być ogromny.
Wyjaśnij dziecku, że nigdy nie ma powodu, aby śmiać się z kogoś ze względu na jego wzrost, wagę, koloryt skóry, życie domowe czy rzeczy, które lubi. Każdy z nas jest inny i to właśnie te różnice czynią nas wyjątkowymi. Naucz swoje dziecko, że szacunek dla innych to podstawa każdej zdrowej relacji.
To nie wstyd być sobą
Często dzieci odczuwają presję, by pasować do reszty grupy, szczególnie jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny i to, co noszą. Przypomnij swojemu dziecku, że nie ma nic złego w noszeniu tych samych butów każdego dnia. Buty, podobnie jak ubrania, nie definiują wartości człowieka.
Warto też wytłumaczyć, że używany plecak niesie ze sobą te same marzenia, co nowy. To, co naprawdę się liczy, to osoba, która ten plecak nosi i jakimi jest wartościami. Dziecko powinno wiedzieć, że prawdziwa siła leży w jego charakterze i tym, jak traktuje innych, a nie w zewnętrznych atrybutach.
Nauka, a nie rywalizacja
Szkoła to miejsce, gdzie dzieci uczą się nie tylko matematyki, języka polskiego czy przyrody, ale także tego, jak być dobrymi ludźmi. Wytłumacz swojemu dziecku, że drażnienie boli, a słowa mogą ranić na długo po tym, jak zostaną wypowiedziane. Dlatego tak ważne jest, aby zachować w szkole życzliwość i empatię.
Podkreśl, że szkoła jest miejscem, gdzie uczymy się wzajemnie wspierać, a nie rywalizować czy szerzyć negatywność. Każdy uczeń jest tam po to, aby się rozwijać – każdy na swój sposób i w swoim tempie. Warto, aby dzieci miały świadomość, że nie muszą być najlepsze we wszystkim, ale że ważne jest, aby zawsze starały się być najlepszą wersją siebie.
Bądźmy życzliwi
Na koniec, przypomnij swojemu dziecku, że nie każde dziecko wraca do domu, w którym czeka na nie kochająca rodzina. Niektóre dzieci mogą borykać się z problemami, o których nie mówią, dlatego tak ważne jest, aby być miłym dla wszystkich. Wystarczy jedno życzliwe słowo, by poprawić komuś dzień. Wszystko, czego uczymy nasze dzieci, zaczyna się w domu. To tam kształtują się ich wartości, postawy i sposób, w jaki traktują innych.
Dlatego teraz, gdy szkoła już prawie się zaczyna, poświęć chwilę na tę ważną rozmowę. Twoje słowa mogą mieć ogromny wpływ na to, jak Twoje dziecko będzie postrzegać siebie i innych przez kolejne lata. Dajmy naszym dzieciom narzędzia, dzięki którym staną się nie tylko dobrymi uczniami, ale przede wszystkim dobrymi ludźmi.
Rozpoczęcie roku szkolnego to czas pełen wyzwań, ale także ogromnych możliwości. Jako rodzice, mamy szansę, by wspierać nasze dzieci w ich rozwoju, pomagając im radzić sobie z wpływami rówieśników i ucząc, jak ważne jest bycie sobą. Przez proste, ale pełne znaczenia rozmowy możemy pomóc naszym dzieciom zbudować pewność siebie i nauczyć ich, że bycie miłym, życzliwym i autentycznym to cechy, które będą im służyć przez całe życie.
Pamiętajmy, że wszystko zaczyna się w domu. To my jesteśmy pierwszymi nauczycielami naszych dzieci i to od nas uczą się one, jak żyć w zgodzie ze sobą i innymi. Dlatego warto poświęcić te kilkanaście minut na rozmowę, która może mieć wpływ na całe ich życie.
